Od nowego roku umowy-zlecenia zostaną ozusowane do kwoty minimalnego wynagrodzenia, czyli 1850 zł brutto.
Jeśli pracownik jest zatrudniony na podstawie tego rodzaju umowy w kilku firmach, przy czym w jednej otrzymuje wynagrodzenie powyżej minimalnego, np. 2 tys. zł brutto, pozostali zleceniodawcy nie muszą już opłacać za tego pracownika składek ZUS.
Pracownik zatrudniony w kilku firmach sam musi pilnować, żeby pracodawcy odprowadzili za niego składki w odpowiedniej wysokości, inaczej zapłaci zaległe składki i karne odsetki.