Eksport branży motoryzacyjnej

Nasz południowy sąsiad jest drugim najważniejszym partnerem Polski w obszarze części i akcesoriów ze wzrostem wartości eksportu o niemal 20 proc. r/r. Rosnący udział Czech w branży motoryzacyjnej potwierdzają także wyniki sprzedaży Exact Systems, który w ubiegłym roku skontrolował tam o jedną piątą więcej części niż w 2014 roku.
– Do naszych południowych sąsiadów eksportujemy już niemal tyle samochodów, części czy silników, ile do Wielkiej Brytanii czy Włoch. Wynika to z tego, że w ostatnich latach otworzyło się tam wiele fabryk części, m.in. Hyundai Mobis czy Nexen Tire Corp., a obecni w tym kraju producenci samochodów (m.in. Skoda, Hyundai), którzy wartością swojej produkcji już w 2009 roku przegonili Polskę, nie zamierzają wyhamować. Wystarczy też spojrzeć na sam grudzień ubiegłego roku, w którym do Czech wysłaliśmy produkcję motoryzacyjną o drugiej najwyższej wartości, po Niemczech – mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.
Czechy drugim rynkiem zbytu dla polskich części
Niemcy są odbiorcą nr 1, jeśli chodzi o eksport polskiej branży motoryzacyjnej. Dystans, jaki dzieli ten kraj z kolejnymi rynkami jest na razie dosyć spory, ale widać wyraźnie rosnący udział Czech, które w ubiegłym roku odebrały od Polski produkty motoryzacyjne o wartości o 18 proc. wyższej niż w 2014 roku i znajdują się na czwartej pozycji. W przypadku samych części i akcesoriów, nasz południowy sąsiad jest drugim najważniejszym partnerem Polski – części i akcesoria stanowiły aż połowę polskiego eksportu przemysłu motoryzacyjnego do tego kraju (823 mln, +20 proc. r/r). Skąd rosnący udział Czech w polskim eksporcie? Wynika to z kilku przyczyn. Po pierwsze, w UE od trzydziestu miesięcy nieprzerwanie rośnie sprzedaż samochodów osobowych, a część z nich produkowana jest właśnie za naszą południową granicą. Po drugie, coraz więcej producentów aut i części do nich swoje zakłady lokuje właśnie w Czechach, do których z kolei części i podzespoły dostarczają polskie fabryki.
Przedstawiciele AKCENTY, instytucji płatniczej obsługującej transakcje walutowe eksporterów i importerów z Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. z Czech i Polski, wskazują, że wymiana handlowa między tymi krajami kwitnie już od lat. Wg Czeskiego Urzędu Statystycznego w 2015 r. wzajemne obroty handlowe były o 8,3 proc. wyższe niż w 2014 r. i wyniosły 16 309,1 mln EUR, przy czym sektor Automotive wypracowuje znaczną część tej wartości. Części i akcesoria samochodowe stanowią 7,9 proc. całego czeskiego importu z Polski. – Według ACEA, Czechy są 5. największym producentem samochodów osobowych w Europie. Polska zajmuje nieco dalszą, 9. pozycję. Rozwój współpracy może przynosić korzyści obu stronom. Czeskie firmy mogą dostarczać podzespoły do polskich zakładów produkujących części, polscy producenci do czeskich fabryk. Wzajemne uzupełnianie łańcuchów produkcji oraz sprawna wymiana handlowa podnosi atrakcyjność całego regionu w oczach światowego biznesu motoryzacyjnego i zwiększa szanse na przyciąganie nowych, dużych inwestycji – mówi Radosław Jarema, szef polskiego oddziału AKCENTY.
Części siłą napędową eksportu motoryzacji
Jak wynika z danych Automotivesuppliers.pl, na wzrost eksportu polskiej branży motoryzacyjnej, której wartość w 2015 roku po raz pierwszy przekroczyła 20 mld euro, zapracowały przede wszystkim części i akcesoria do samochodów. One stanowiły ponad 40 proc. wartości produktów wysyłanych za granicę w ubiegłym roku – najwięcej w całej branży. Co więcej, podczas gdy wzrost eksportu samochodów wyniósł 2 proc. r/r, części zakończyły ubiegły rok na ponad 12 proc. plusie. Na taki stan rzeczy wpływ miała przede wszystkim sytuacja w krajach Unii Europejskiej, do której Polska wysyła ponad 80 proc. towarów. Tam, jak wynika z danych ACEA, od trzydziestu miesięcy rośnie sprzedaż samochodów osobowych, w konsekwencji rośnie też produkcja aut. To przekłada się na wzrosty zamówień w Polsce, przede wszystkim na części i podzespoły.
Rosnący udział Czech w branży motoryzacyjnej potwierdzają także wyniki sprzedaży Exact Systems. – Nasza Czeska spółka należy do trzech najlepiej rozwijających się zagranicznych przedstawicielstw. W ubiegłym roku skontrolowaliśmy tam o jedną piątą więcej części niż w 2014 roku – mówi Paweł Gos. I dodaje: – Spodziewamy się, że dwucyfrowe wzrosty rok do roku eksportu motoryzacyjnego z Polski do tego kraju powinny utrzymać się przynajmniej do końca tego roku.

Udostępnij wpis:

Zapisz się na Newsletter

Bądź na bieżąco ze wszystkimi artykułami, tematami i wydarzeniami.

REKLAMAspot_img
PROJEKT CHARYTATYWNY GLORIA VICTISspot_img
REKLAMAspot_img

Popularne

Podobne
Podobne

Cudze chwalicie? Zagraniczni turyści na wakacjach w Polsce 

Umiarkowane ceny, czystość, dobra lokalizacja, sprzyjająca wypoczynkowi, smaczna kuchnia...

Biuro czy domowe biurko? 

Już w 92% organizacji wdrożony został hybrydowy model pracy...

Pracownicy z Azji Środkowej coraz chętniej zapełniają wolne wakaty w Polsce

Wojna w Ukrainie sprawiła, że polski rynek pracy przechodzi...

Polacy chcą pracować na emeryturze

63 proc. pracowników w wieku przedemerytalnym i 69 proc....