SKOK-i obchodzą w tym roku 30. rocznicę działalności. „Kasy się zmieniają i unowocześniają, obsługują w tej chwili blisko 1 mln 400 tys. gospodarstw domowych i dysponują siecią ponad 700 placówek. Jednak idea sprowadzająca się do hasła >>Ludzie pomagają ludziom<< pozostaje cały czas niezmienna” – powiedział podczas obchodów jubileuszu Rafał Matusiak, prezes zarządu Kasy Krajowej SKOK.
Obchody trzydziestolecia istnienia Społecznych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych odbyły się 12 lipca w Warszawie. Jak wyjaśnił prezes Rafał Matusiak, pierwotnie uroczystości były zaplanowane w szerszej skali, jednak „to, co stało się 24 lutego za naszą wschodnią granicą skłoniło nas od odstąpienia od organizowania hucznych obchodów. Przenosimy je na przyszły rok i mamy nadzieję, że wtedy sytuacja będzie spokojniejsza i lepsza”.
„Cieszymy się jednak, że to nasze święto możemy spędzać w gronie przyjaciół z całego świata, którzy dzielą się z nami swoim doświadczeniem, wsłuchują się w nasz głos i nasze potrzeby” – powiedział Rafał Matusiak.
Prezes Kasy Krajowej SKOK przypomniał, że kasy powstały 30 lat temu na fali przemian rozpoczętych przez zryw wolnościowy, przez NSZZ Solidarność, i stanowiły odpowiedź na brak alternatywy na rynku usług finansowych dla przeciętnych ludzi.
„W tamtym czasie osoby nisko uposażone, niewiele zarabiające, nie miały szans na to, by stać się atrakcyjnym klientem dla banków komercyjnych. Kasy pojawiły się jako skierowana do tej grupy alternatywa – wyjaśnił Rafał Matusiak. – Wiele wspaniałych osób postanowiło tworzyć SKOK-i najpierw w zakładach pracy, a potem, kiedy okazało się to niewystarczające, zdecydowaliśmy się wyjść poza bramy zakładów i obsługiwać coraz szersze rzesze ludzi” – uzupełnił.
Prezes Kasy Krajowej wskazał, że w zasadzie kasy powstawały od zera i nie jest prawdą, że państwo polskie albo jakaś inna instytucja wyłożyła ogromne pieniądze na kapitał początkowy dla SKOK-ów, po to, by ułatwić im start.
„Kasy były tworzone w oparciu o ideę, a nie o pieniądze. Działacze, którzy je zakładali, przynieśli do nich swoje oszczędności i z tych środków udzielali pierwszych pożyczek. I tak krok po kroku, i złotówka po złotówce budowano SKOK-i” – podkreślił.
Rafał Matusiak zaznaczył, że działalność finansowa SKOK-ów od początku była połączona z edukacją w dziedzinie oszczędzania oraz przeciwdziałaniem lichwie, a w ostatnich latach również z walką z wykluczeniem cyfrowym.
„Uczymy ludzi, jak korzystać z usług finansowych w sposób przemyślany i rozsądny” – mówił prezes Kasy Krajowej.
SKOK-i wspierają też inicjatywy o charakterze kulturalnym oraz te ukierunkowane na podtrzymywanie tradycji czy pielęgnowanie postaw patriotycznych.
„Obserwowałem rozwój SKOK-ów od samego początku, widząc jak wykorzystują swoje aktywa i narzędzia, aby rozwijać się i w końcu zbudować to, co w tej chwili z perspektywy Światowej Rady Unii Kredytowych uznajemy w skali globalnej za jeden z wzorcowych modeli społecznych kas oszczędnościowych na poziomie krajowym – mówił obecny na konferencji prasowej Paul Treinen, wiceprezes zarządu Światowej Rady Unii Kredytowych (WOCCU). – To dla mnie prawdziwy zaszczyt, że mogę być tu dzisiaj” – dodał.
Jego zdaniem polskie kasy stały się swoistym hubem wiedzy, doświadczenia i pomocy dla podobnych organizacji, które są zakładane w krajach Europy Środkowo-Wschodniej.
„Pragnę nie tylko pogratulować wam świętowania waszej rocznicy, ale też podziękować za całe doświadczenie, z którego my na świecie możemy korzystać dzięki pracy, którą wy wykonaliście” – podsumował Paul Teinen.
Źródło informacji: PAP MediaRoom. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
