Niemal wszystkie dzieci chcą mieć jakieś zwierzątko. Według statystyk, właśnie po okresie świąteczno-noworocznym zwierzęta są najczęściej podrzucane do schronisk lub po prostu głodne wyrzucane na mroźny bruk! Okazuje się, że nieprzemyślany prezent w postaci psa niekoniecznie pasuje całej rodzinie.
Posiadanie psa jest chyba najmilszym sposobem na nauczenie dziecka odpowiedzialności. Systematyczne wykonywanie czynności przy ulubionym zwierzaku, tłumaczenie dziecku, że to od niego w dużej mierze zależy byt pupila, wspomaganie w trudniejszych obowiązkach i przede wszystkim konsekwencja. Wszystkie te elementy połączą się w spójną całość, która zaowocuje w przyszłości. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że nie stanie się to z dnia na dzień, jednak stałość obowiązków i konsekwencje z nich wynikające spowodują zaszczepienie w dziecku poczucia odpowiedzialności – cechy tak istotnej w dorosłym życiu.
Dziecko wychowywane ze zwierzęciem nie zamyka się na otaczający je świat. Przebywanie z ulubieńcem powoduje łatwość w nawiązywaniu kontaktów, śmiałość w relacjach z innymi ludźmi, a w konsekwencji pewność siebie. Przy psinie uczy się komunikacji, wspólnej zabawy i wspomnianej cierpliwości – czyli tego, co stanowi fundament relacji międzyludzkich. Obecność zwierzaka w domu, niezależnie od wieku dziecka, ma po prostu duży wpływ na kształtowanie charakteru, rozwoju i emocji. Zwykłe codzienne czynności, obowiązki i zabawa to jeden z elementów wychowawczych – tak bardzo niedoceniany. Dlatego słysząc: „Chcę mieć psa!”, warto ulec namowom dziecka. To dobry wybór – swoista terapia dla rodziców.
O tym musisz wiedzieć
• Psy są wspaniałymi przyjaciółmi, są wierne i mądre. Ich edukacja to ciężka, czasochłonna praca i zajęcie często bardzo frustrujące.
• Pies to koszty – legowisko, smycz, obroża, miski, karma, wizyty u weterynarza, szczepienia.
• Psa trzeba regularnie wyprowadzać, bo potrzebuje ruchu. I bez względu na pogodę – czy pada śnieg, wieje wiatr czy jest potwornie gorąco, czy jest emitowany mecz w TV, czy ulubiony serial – z psem trzeba wyjść. Można przeprowadzić trening, zastępując żywe stworzenie pluszakiem – wychodzić z nim na spacer (jeśli po kilku dniach dziecko przestanie być zainteresowane, będzie to znak, żeby przemyśleć decyzję o przyjęciu pod swój dach zwierzęcia).
• Pies komplikuje wszelkie wyjazdy. Decyzja o przyjęciu pod swój dach psa musi być starannie przemyślana, bo nie chcemy, by nasz czworonożny przyjaciel zasilił szeregi zwierzaków zamieszkujących schroniska.
KINGA BLOKOWSKA
Cały artykuł w numerze 12/2010 Eurogospodarki.