Na koniec października kredyty mieszkaniowe we franku miały wartość 133,7 mld zł i stanowiły 32 proc. wszystkich kredytów hipotecznych gospodarstw domowych. Mimo, że są chwilowo lepiej spłacane niż kredyty złotowe – w ciągu roku banki odpisały z tytułu utraty wartości kredytów frankowych 1,9 mld złotych, podczas gdy złotowych aż 6,4 mld zł – to jest ryzyko konieczności uzupełniania zabezpieczeń kredytów przy zbyt wysokim wzroście kursu franka.
Frank lekko tylko zareagował na opublikowaną decyzję, ale kieruje się w dół do znaczącego poziomu czterech złotych. Polska waluta zachowuje się prawie dokładnie tak jak euro, umacniające się do dolara i franka szwajcarskiego po ostatniej decyzji EBC, która poluzowała politykę pieniężną.
Bank Szwajcarii utrzymał stopę docelową trzymiesięcznego LIBOR na poziomie -1,25 do -0,25 proc., a stopę depozytów bieżących na poziomie -0,75 proc.