Prognoza ekonomiczna na 2016 r.

– Dobra wiadomość jest taka, że w zaawansowanych gospodarkach wreszcie mamy do czynienia z ponownym przebudzeniem inwestycji prywatnych, które mogą wspierać ich wzrost – mówi Ludovic Subran, Główny Ekonomista Euler Hermes. – Wzrastające obroty, coraz lepsza rentowność spółek, niższy koszt kapitału oraz zgromadzone przez nie oszczędności mogą być źródłem pozytywnego zaskoczenia w Europie. W USA natomiast spadek inwestycji w sektorze ropy naftowej i gazu jest trudny do zrekompensowania przez branże nieenergetyczne. Po odnotowanym w 2015 spadku liczby upadłości firm o -5%, na bieżący rok prognozowany jest ich wzrost o +1% w skali roku, co będzie pierwszym jego zwiększeniem od 2009 roku.
Autorzy raportu podkreślają rosnącą rozbieżność między rynkami wchodzącymi a gospodarkami krajów wysokorozwiniętych. Ograniczona poprawa sytuacji w gospodarkach zaawansowanych (+2,1%) kontrastuje ze wzrostem wyników rynków wschodzących o +4% w ciągu kolejnych 12 miesięcy. W krajach dotkniętych recesją, takich jak Rosja czy Brazylia, nadal widoczne będą spadki, lecz ich na mniejsza skalę. Na pozostałych rynkach wschodzących zauważalny wzrost nadal będzie jednak niższy od wieloletniego trendu – szczególnie na tych będących pod wpływem sytuacji w Chinach, narażonych na efekty podwyżek stóp procentowych przez Bank Rezerw Federalnych USA oraz wrażliwych na ceny surowców.
Euler Hermes zidentyfikował siedem czynników, które odpowiadają za ograniczony stopień poprawy (i nadal niepewnej) sytuacji w światowej gospodarce w nadchodzących miesiącach.

Uśpiony handel: Euler Hermes prognozuje na 2016 wzrost światowego handlu o +0,9% pod względem wartości oraz +3,7% pod względem wolumenu; dla porównania, w każdym roku z okresu 2000-2010 było to +6%. Po pierwszym spadku wartości od 2009 (światowy handel uległ zmniejszeniu o -9% w 2015 roku z powodu niższych cen towarów oraz gwałtownych spadków kursów walut), w handlu mają miejsce znaczące korekty strukturalne: skróceniu ulegają łańcuchy wartości, ponieważ rozwój technologii oraz rosnący poziom wynagrodzeń powoduje zmniejszenie przewagi krajów Azji i Europy Środkowo-Wschodniej, w których ulokowane są fabryki, przestawienie Chin z przemysłu na usługi powoduje zmniejszenie możliwości sprzedaży dla dostawców towarów nieprzetworzonych (surowców), jak i półproduktów.
Nieciekawa sytuacja na rynkach wschodzących: 2015 był bardzo trudnym rokiem dla rynków wschodzących a niektóre kraje także w 2016 będą szczególnie wrażliwe na zawirowania ekonomiczne i zmienność sytuacji rynkowej. Kraje BRuNTS (Brazylia, Rosja, Nigeria, Turcja, Republika Południowej Afryki) nadal stoją przed wieloma wyzwaniami, takimi jak zaostrzenie warunków uzyskania finansowania zewnętrznego, deprecjacja swoich walut oraz utrudnienia w polityce gospodarczej. Wśród przyczyn powyższych problemów są utrzymujące się na niskim poziomie przychody z powodu cen surowców, spowolnienie gospodarcze w Chinach oraz mało dla nich korzystna polityka monetarna USA. Kraje te borykają się również z własnymi problemami wynikającymi z inflacji, spadku popytu krajowego oraz napięć społeczno-politycznych.
Niskie ceny towarów: Ceny ropy naftowej w dłuższej perspektywie czasu pozostaną niskie, co będzie wiatrem w żagle dla krajów będących importerami netto ropy naftowej, lecz będzie niekorzystne dla eksporterów netto. Nawet jeżeli ceny baryłki ropy Brent ustabilizują się na rekordowo niskim poziomie, problemem jest przede wszystkim czas trwania szoku wynikającego z ich poziomu. Podważa on model biznesowy krajów-eksporterów ropy naftowej, których finanse publiczne oraz decyzje monetarne uzależnione są od ceny baryłki ropy.
Niezdrowa sytuacja na rynkach finansowych: Niestabilność rynków finansowych będzie nadal widoczna w 2016 roku, a trudna sytuacja na rynkach towarowych skutkować będzie presją na obniżenie kursów walut eksporterów surowców naturalnych. Euler Hermes przewiduje jednak, że ceny podstawowych surowców składowych, takich jak nikiel, soja i cynk mogą ustabilizować się w 2016 roku. Dla porównania, prognoza dla surowców produkcyjnych takich jak węgiel, miedź, ruda żelaza lub stal jest gorsza, a ich ceny mogą znów spaść o -10%. Możliwa jest również druga runda deprecjacji walut (-5 do -10%), w szczególności w Brazylii, Chinach, Rosji, Republice Południowej Afryki czy w Turcji.
Zadowoleni konsumenci krajowi: W obliczu globalnych trudności i zmian strukturalnych zachodzących w światowym handlu, wiele krajów zaczyna bardziej skupiać się na rynku wewnętrznym (niż zewnętrznym) i wprowadzać środki ochronne (protekcjonistyczne), mające na celu stymulowanie wzrostu rynku wewnętrznego bez zwiększania importu. Tendencja ta jest szczególnie wyraźna w krajach rozwijających się, takich jak Indie, w których konsumpcja od 2013 wzrosła o 13,2%, podczas gdy import zwiększył się o zaledwie 2%. Jednocześnie na rynkach rozwiniętych wsparcie popytu wynikające z niskich cen ropy naftowej traci na znaczeniu z powodu wzrostu inflacji powyżej wzrostu wynagrodzeń i w efekcie – spadku siły nabywczej ludności.
Mieszanka polityki monetarnej i fiskalnej: Mimo malejących rezerw rynków wschodzących, poziom płynności globalnej gospodarki pozostanie w 2016 wysoki z powodu uwolnienia środków i zakupów aktywów przez Bank Japonii, Europejski Bank Centralny oraz Bank Chin (PBOC). Ponadto w niektórych najsilniejszych gospodarkach polityka fiskalna zmienia się i przestaje być znaczącym czynnika hamującym, schładzającym gospodarkę zmieniając się w czynnik umiarkowanie ją wspomagający. Silny wzrost wydatków publicznych w Chinach pozwala utrzymać wzrost ich na zaplanowanej ścieżce. W Europie odchodzi się od fiskalnego zaciskania pasa i oszczędności –większość krajów zapowiada na 2016 wprowadzenie bodźców w postaci korzystnych stawek podatku od firm lub innych proinwestycyjnych zachęt celowych.
Niewłaściwe decyzje i ryzyko polityczne: W 2016 globalny krajobraz polityczny znów charakteryzuje się wyjątkową niestabilnością, w związku z czym firmy mają trudności z planowaniem swoich przyszłych działań. Począwszy od ryzyka wyjścia Wielkiej Brytanii z UE (Brexit), poprzez decyzje dotyczące sankcji wobec Rosji lub Iranu, do nadchodzących wyborów w części z największych gospodarek (w tym USA) – źródeł niepewności jest wiele.

– Światowa gospodarka ma za sobą ciężki rok 2015, w którym uświadomiła sobie, że chiński konsument nie uratuje świata. Z reakcji rynków kapitałowych w pierwszych tygodniach bieżącego roku wyraźnie widać, że panuje na nich niepewność i wrażliwe są na wszelkie zmiany polityki oraz informacje napływające z Chin – drugiej pod względem wielkości gospodarki światowej. Warto jednak dostrzec też pozytywne zjawiska: strefa euro wreszcie zaczyna ponownie cieszyć się wzrostem, a niektóre potęgi – takie jak Indie, Indonezja czy Meksyk – dowiodły swojej odporności na turbulencje występujące w rozwijającym się świecie. Hasłem na 2016 będzie zróżnicowanie światowej gospodarki, obecnie widoczne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej” podsumowuje Ludovic Subran z Euler Hermes.
Tomasz Starus, Członek Zarządu Euler Hermes, odpowiedzialny za ocenę ryzyka, dodaje w kontekście polskim: – Polski przemysł i gospodarka poza energetyką są w bardzo dużym stopniu uzależnione od surowców zewnętrznych, rozliczanych w dużej części w walucie amerykańskiej. Osłabienie złotego wobec dolara (oraz euro) nie tylko przynosi korzyści – podnosi eksportową konkurencyjność cenową, ale też jednocześnie podnosić może koszty. Efekt wzrostu kosztów importu surowców łagodzą na szczęście niskie ich ceny, konkurencyjność naszego eksportu nie jest więc zagrożona. Niski koszt surowców nie jest jednocześnie dobrą perspektywa dla polskiego górnictwa i zaopatrującej go części przemysłu maszynowego (cierpiącego z powodu dekoniunktury na wszystkich światowych rynkach wydobywczych)… Wzrost polskiego PKB powinien utrzymać się w 2016 r. na dobrym poziomie 3,5%, nie tylko jako efekt wzrostu eksportu (efekt dobrej koniunktury w krajach wysokorozwiniętych, naszych głównych rynkach zbytu). Także popyt wewnętrzny pobudzany rozluźnieniem dyscypliny budżetowej i wzrostem wydatków powinny zrównoważyć skutki wzrostu podatków i nie powinien on jak na razie hamować polskiej gospodarki.
Źródło: Euler Hermes

Udostępnij wpis:

Zapisz się na Newsletter

Bądź na bieżąco ze wszystkimi artykułami, tematami i wydarzeniami.

PROJEKT CHARYTATYWNY GLORIA VICTISspot_img
REKLAMAspot_img

Popularne

Podobne
Podobne

Uchodźcy na rynku pracy

Norwegia jest jednym z europejskich liderów, która rozwija różnorodne...

Będzie większy wybór mieszkań, ale ceny wzrosną – prognozy na II kwartał 2024

Zła informacja dla kupujących jest taka, że ceny mieszkań...

Dlaczego warto zatrudniać freelancerów?

Około 20% firm zarejestrowanych na miedzynarodowym portalu Freelancehunt.com zatrudnia...

Własna działalność lub kontrakt. Etat wychodzi z mody

Autorzy serwisu CVeasy.pl zbadali rynek pracy niezależnej w Polsce....