W UE ogółem w I kw. 2016 PKB zwiększył się w relacji r/r o 1,8%, co wystarczyło do zmniejszenia stopy bezrobocia o 1 pp. Podobnie korzystną sytuacje mieliśmy w Stanach Zjednoczonych. Poza UE w sytuacji znacznej recesji było w roku 2015 i nadal jest kilka dużych krajów, takich jak: Rosja, Ukraina i Białoruś w Europie oraz Brazylia i Wenezuela w Ameryce Południowej. Można oczekiwać, że kumulatywne spadki PKB w tych krajach w latach 2015 i 2016 przekroczą 5%, a w przypadku Ukrainy i Wenezueli przekroczą 10%. Te recesje są głównie pochodną silnego spadku cen surowców energetycznych. Ale ceny tych surowców oraz metali były już w pierwszym półroczu br. dość stabilne. Wysokie tempo wzrostu PKB, około 6-7%, zarejestrowały dwa kraje z największą ludnością i kandydujące do największych gospodarek świata: Chiny i Indie.
O wysokiej stabilności rozwoju w najbardziej rozwiniętych krajach gospodarki światowej przez ostatnie kilka kwartałów świadczą niskie poziomy bezrobocia ( około 5%) i nadal bardzo niska inflacja (w pobliżu 0%) w kluczowych gospodarkach świata (USA, Niemcy, Wielka Brytania). Nie mamy jeszcze danych o efektach Brexitu na PKB i zatrudnienie, ale te efekty będą zapewne niewielkie przez najbliższe dwa lata, a w dłuższym okresie będą umiarkowane i dotyczyć będą głównie samej Wielkiej Brytanii.
W przypadku Polski mamy dalszy spadek stopy bezrobocia, do poziomu nieco poniżej 9% wg. statystyki polskiej i nieco ponad 6% wg. statystki unijnej. Silny spadek inwestycji publicznych oraz generalnie znaczny wzrost ryzyka inwestycyjnego spowodowało, że w pierwszej połowie roku miało miejsce gwałtowne wyhamowanie wzrostu wydatków inwestycyjnych. Tempo wzrostu PKB będzie w rezultacie w całym roku 2016 raczej w pobliżu 3% niż założonego w budżecie blisko 4%.