MKiŚ proponuje obniżenie tzw. obowiązku OZE do 10 proc. w 2023 r.

Ministerstwo Klimatu przekazało do konsultacji projekt rozporządzenia w sprawie wysokości tzw. obowiązku OZE na 2023 r. Resort proponuje obniżenie obowiązku dla energii z OZE z 18,5 do 10 proc., oraz utrzymanie dla biogazu poziomie 0,5 proc.

Zgodnie z ustawą o OZE, sprzedawcy energii elektrycznej muszą się legitymować zakupieniem określonego wolumenu energii, której pochodzenie jest potwierdzone świadectwami pochodzenia, czyli specjalnymi certyfikatami.

Obecny poziom obowiązku wynosi 18,5 proc. dla zielonych certyfikatów – czyli świadectw pochodzenia energii z OZE, oraz 0,5 proc. dla błękitnych certyfikatów – czyli świadectw pochodzenia energii elektrycznej z biogazu rolniczego.

Przekazany do uzgodnień i konsultacji projekt zakłada spadek obowiązku OZE do 10 proc. co ma – według resortu – przyczynić się do ograniczenia stopnia obciążenia odbiorców końcowych kosztami wynikającymi z funkcjonowania systemu świadectw pochodzenia, przy jednoczesnym zapewnieniu rentowności instalacji i bezpieczeństwa partycypujących w nim wytwórców.

W uzasadnieniu stwierdza się, że wskutek wzrostu cen energii łączny przychód inwestorów z tytułu sprzedaży energii oraz certyfikatów pod koniec 2021 r. osiągnął pułap, który w zdecydowany sposób przekracza łączną pomoc inwestycyjną i operacyjną w ramach systemu świadectw pochodzenia, wskazaną w regulacjach europejskich. Utrzymanie bieżącej sytuacji generuje nadmierne obciążenie odbiorców końcowych, których interesy powinny równoważyć się z interesami wytwórców funkcjonujących w systemie świadectw pochodzenia – brzmi uzasadnienie.

W ocenie resortu klimatu i środowiska rynkowe ceny certyfikatów rzędu 240-265 zł za MWh są wciąż zbyt wysokie, gdyż negatywnie wpływa na znaczny już stopień obciążenia odbiorców końcowych kosztami energii elektrycznej oraz rodzi ryzyko nadwsparcia inwestorów objętych systemem zielonych certyfikatów.

Co równie istotne, kontrakty długoterminowe zawierane na Towarowej Giełdzie Energii potwierdzają utrzymanie się cen energii na poziomie, który zapewnia wystarczająco wysoki przychód inwestorów OZE partycypujących w systemie świadectw pochodzenia, gwarantujący rentowność ich instalacji – wskazuje resort, uzasadniając propozycję obniżenia obowiązku.

Źródło: oprac. za wnp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

Udostępnij wpis:

Zapisz się na Newsletter

Bądź na bieżąco ze wszystkimi artykułami, tematami i wydarzeniami.

PROJEKT CHARYTATYWNY GLORIA VICTISspot_img
REKLAMAspot_img

Popularne

Podobne
Podobne

Są miliardy złotych na program „Czyste Powietrze”. NFOŚiGW ostrzega – przed czym?

Program „Czyste Powietrze” – jeden z najbardziej wymagających programów...

Warszawa. V Międzynarodowy Szczyt Klimatyczny TOGETAIR 2024

W dniach 22 i 23 kwietnia stolica Polski po...

Rusza nowy program grantowy dla projektów proekologicznych

Fundacja E.ON ogłasza start międzynarodowego programu grantowego „E.ON łączy...

TOGETAIR 2024: razem dla przyszłości

W obliczu zbliżających się zmian związanych z ochroną środowiska,...