Inteligencja na drodze

Mowa o inteligentnych systemach zarządzania ruchem, które – jak zgodnie przekonują eksperci – już niedługo pomogą zaoszczędzić znaczne środki właścicielom dróg oraz czas i nerwy kierowcom.
Choć ich nazwa przywołuje na myśl filmy science fiction, to istnieją naprawdę. Co więcej, pomagając rozwiązywać realne problemy w prawdziwym świecie. Inteligentne systemy zarządzania ruchem rewolucjonizują dziś komunikację zmotoryzowaną w wielu miastach na całej Ziemi, a ich idea jest naprawdę prosta. – Ogólnie rzecz ujmując, chodzi o to, aby możliwie skutecznie optymalizować ruch drogowy i realizować cele strategii transportowej. Wykonuje to za nas system – tłumaczy Dariusz Obcowski, dyrektor sprzedaży w branży Mobility, Siemens Sp. z o.o. i dodaje: – Oczywiście wszystko zależy od wykorzystywanych modułów i funkcjonalności. Jednak, upraszczając, dzieje się to właśnie w ten sposób. Z jednej strony system otrzymuje informacje o priorytetach strategicznych, na przykład o priorytecie dla pojazdów komunikacji publicznej, a z drugiej – steruje na bieżąco funkcjonowaniem sygnalizacji świetlnej. Na podstawie wielu danych, m.in. o poziomie natężenia ruchu zarówno w czasie rzeczywistym, jak i z archiwum danych w skali dziennej, miesięcznej i rocznej, system dobiera odpowiednie programy, sterujące tak, by ruch na obszarze objętym działaniem systemu przebiegał możliwie bez zakłóceń. Oczywiście dużo zależy od konkretnych potrzeb. Systemy mogą być naprawdę skomplikowane i obejmować wiele różnorodnych elementów, począwszy od modułów meteorologicznych, przez systemy transportu publicznego, systemy informacji pasażerskiej, informacji o ruchu drogowym w różnych kanałach, a na symulacjach zmian w ruchu drogowym skończywszy.
Problem korków osiągnął w Polsce skalę, która wymaga podjęcia zdecydowanych działań. Jak wynika z raportu przygotowanego wspólnie przez Deloitte i Targeo.pl dotyczącego kosztów korków – tylko w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku i Katowicach dzienne straty z tego powodu wynoszą w sumie średnio 13 mln zł!
W Polsce działają już inteligentne instalacje zarządzania ruchem, tak w miastach (m.in. Warszawa, Kraków, Łódź, Gliwice), jak i na autostradach i drogach szybkiego ruchu (A2, A8). Funkcjonują zarówno skomplikowane systemy, jak i poszczególne elementy rozwiązań, ale to w ciąż za mało, biorąc pod uwagę rozmiar problemu korków i dynamikę, z jaką to zjawisko ulega intensyfikacji.
SŁAWOMIR WOJTAŚ
Cały artykuł w numerze 6/2014 Eurogospodarki.

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Udostępnij wpis:

Zapisz się na Newsletter

Bądź na bieżąco ze wszystkimi artykułami, tematami i wydarzeniami.

PROJEKT CHARYTATYWNY GLORIA VICTISspot_img
REKLAMAspot_img

Popularne

Podobne
Podobne

Wpływ konfliktu na ukraińskie płace

Od stycznia br. siła nabywcza ukraińskich pensji spadła średnio...

„Chcę wyjechać na wieś…”

Po raz kolejny zmalała liczba ludności kraju – tym...

Chiny wyprzedziły USA!

Jak stwierdzono w raporcie MFW, opublikowanym 7 października br.,...

Fundusz Senioralny

Pieniądze można dostać z Gdańskiego Funduszu Senioralnego przeznaczonego dla...