Wydaje się, że przyszłość ponownie rysuje się w jasnych barwach. Jak wynika z wyliczeń Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju – w tym czasie jednostki samorządu terytorialnego mogą liczyć na co najmniej 17,77 mld euro z Brukseli.
Jak zdążyliśmy się już przyzwyczaić, to właśnie samorządy, obok firm (15,77 mld euro wg „Rzeczpospolitej”), są głównymi odbiorcami pomocy unijnej. Bardzo możliwe, że pieniędzy dla JST na lata 2014-2020 będzie jeszcze więcej niż prognozują przedstawiciele resortu, ponieważ na ten cel przeznaczonych zostanie minimum 23% wszystkich środków polityki spójności przyznanych Polsce w ramach nowego budżetu. W latach 2007-2013 było to ok. 30% i niewykluczone, że podobnie stanie się również w nadchodzącym okresie.
Jednostki samorządu terytorialnego są coraz mocniej obciążane zadaniami realizującymi misję społeczną, dlatego każdy zastrzyk pieniędzy, jeśli zostanie dobrze zagospodarowany, jest dziś niezwykle ważny, bo wspiera rozwój lokalny. Aby tego dokonać, samorządy mogą korzystać ze środków pomocowych zarówno z programów regionalnych, jak i krajowych. W przypadku tych drugich podstawowym źródłem pieniędzy będzie program „Infrastruktura i Środowisko 2014-2020”.
Jak zostaną wykorzystane środki przeznaczone dla jednostek samorządu terytorialnego? Wszystko wskazuje na to, że lwia część trafi ponownie na inwestycje związane z rozbudową infrastruktury transportowej oraz ochronę środowiska. Możemy liczyć na spore wydatki zarówno na gospodarkę niskoemisyjną, jak również rozwój infrastruktury społecznej i ochrony zdrowia.
WOJCIECH KUDER
Cały artykuł w numerze 5/2014 Eurogospodarki.