Młodzi do ataku!

Według Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) liczba bezrobotnych na świecie w 2012 r. wzrosła o 4,2 mln osób, a stopa bezrobocia wyniosła 5,9%. Wśród tych, którzy stracili pracę w ubiegłym roku, tylko jedna czwarta żyje w krajach rozwiniętych, a pozostałe 75% w krajach rozwijających się, przede wszystkim w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce (w Afryce Subsaharyjskiej). Aż 39 mln ludzi, którzy w 2012 r. nie mogli znaleźć pracy, wycofało swoje wnioski o zatrudnienie z rynku pracy. Gdyby nadal figurowali w rejestrach, stopa bezrobocia byłaby jeszcze większa. Na przykład w Grecji i Chorwacji okres oczekiwania na oferty pracy wynosi ok. trzech lat. – Te dane wskazują, że w dzisiejszym świecie jest o 28 mln ludzi bez pracy więcej niż przed kryzysem w 2007 r. Liczba bezrobotnych, w porównaniu z okresem przedkryzysowym, zwiększyła się o 67 mln ludzi – powiedział dyrektor generalny MOP, Guy Ryder.
Zgodnie z raportem oficjalnej agencji Eurostat, średnia stopa bezrobocia w UE wzrosła w 2012 r. do prawie 11%. Liderem na tej liście jest Grecja, gdzie stopa bezrobocia wynosi 25,4%. Jeśli weźmiemy odpowiednie wskaźniki dla osób w wieku poniżej 25 lat, to okaże się, że w tej kategorii poziom bezrobocia w czterech krajach (we Włoszech, w Portugalii, Hiszpanii i Grecji) już przekroczył alarmowy wg ekspertów poziom 30%.
Polskie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało, że w styczniu bezrobocie wzrosło do 13,3%. Od grudnia 2012 r., tj. w ciągu miesiąca, legalną pracę straciło 64 tys. ludzi! Mniej więcej tyle mieszkańców ma Leszno. Liczba bezrobotnych przekroczyła już 2,1 mln osób. To tak, jakby wszyscy mieszkańcy Łotwy zarejestrowali się w polskich urzędach pracy – wyliczył Bankier.pl.
Rządy europejskie, które nie są w stanie rozstrzygnąć problemu bezrobocia czy też nie uważają rozstrzygania tej kwestii za konieczne, narażają się na duże ryzyko. Taki wniosek zawiera raport wpływowego waszyngtońskiego Centrum Badań Gospodarczych i Politycznych – CEPR, ogłoszony w połowie stycznia br. Zdaniem specjalistów, już w tym roku Starym Kontynentem może wstrząsnąć „wiosna europejska”, zorganizowana przez bezrobotną młodzież.
JAN WYGANOWSKI
Cały artykuł w numerze 4/2013 Eurogospodarki.