W ciągu ostatnich 12 lat wzrósł procent pracowników, którzy oceniają swoją sytuację w pracy jako bardzo dobrą – z 18% do 24%. Należy jednak mieć na uwadze, że dobra ocena atmosfery w miejscu zatrudnienia jest ściśle związana z sytuacją życiową osób badanych. Z porównania wyników obu badań wynika, że poziom występowania zachowań odbieranych przez pracowników jako szykany nie uległ istotnym zmianom.
Co równie istotne, w okresie objętym badaniem znacząco zmniejszyły się częstość zastraszania pracowników zwolnieniem z pracy (z 19% do 6%) czy stosowanie niepieniężnych kar i represji (z 20% do 14%). Niestety na stałym, wynoszącym ok. 10%, poziomie utrzymuje się bezzasadne pozbawianie pracowników premii czy innych należnych składników wynagrodzenia.
Obecnie zaledwie kilka procent polskich przedsiębiorstw wdrożyło mniej lub bardziej kompleksowe programy przeciwdziałania niewłaściwym relacjom i mobbingowi. Jeśli takich wewnętrznych regulacji i szkoleń nie ma, pracownicy nie zgłaszają pracodawcy skarg, ani nie sygnalizują przypadków niewłaściwych relacji w zespole obawiając się represji czy utraty pracy. Natomiast na drogę sądową występują przeważnie byli pracownicy, czyli osoby, które z powodu negatywnych praktyk były zmuszone odejść z pracy bądź zostały zwolnione przez pracodawcę.
MARTA BODYS
Cały artykuł w numerze 11/2014 Eurogospodarki.